White in the garden

Słoneczna pogoda, zielony ogród i długo wyczekiwana wiosna zainspirowała mnie do tego, aby w końcu pokazać Wam moją białą, lnianą sukienkę. Dostałam ją w zeszłym roku od mamy. Biel jest ponadczasowa i zawsze modna. W tym sezonie klasyczna biel kryje się pod nazwą "tailored whites" -  to trend delikatnych materiałów, perfekcyjnie skrojonych fasonów i śnieżnobiałych dodatków. Obecnie jestem na etapie poszukiwania idealnej białej marynarki. 

Zawsze uważałam, że paznokcie muszą być pomalowane jednym kolorem lakieru. Osobiście preferuję czerwień, ale skoro w tym sezonie stawiamy na KOLOR postanowiłam nieco zaszaleć.

Co myślicie o tej stylizacji??

white linen dress - ZARA, belt - ZARA, watch and bag - FOSSIL, heels - BATA

Super stripes & colour block

Paski i energetyzujące kolory to mocne trendy obecnego sezonu. Paski są wzorem ponadczasowy i dosyć klasycznym, zależnie od tego na jakie ich odcienie się zdecydujemy. Obecnie w sklepach dostrzec możemy je na wszystkich częściach garderoby jak i na wszelkiego rodzaju akcesoriach. Paski na t-shirtach, paski na spodniach, na spódnicach, maxi sukienkach i na krótkich spodenkach... do tego ich mocne kolory. Mój striped t-shirt to prezent od mojego chłopaka ;-) Mam już świetny pomysł na outfit! Mam nadzieję, że w weekend czas i pogoda pozwoli mi na sesję w jakimś ładnym miejscu...

Kolejnym moim nowym nabytkiem jest delikatny top łączący dwa mocne trendy... Po pierwsze kolor a po drugie motyw kwiatów. Pomarańcz napiera na nas z wybiegów, okładek modowych czasopism i półek sklepowych... sprawia, że choćby głupia koszulka staje się naszym "must have". Od razu, gdy tylko dostrzegłam ją na stronie internetowej Top-shop pomyślałam, że musi być moja ;-) a kwiaty? są moim zdaniem takim delikatnym dodatkiem, który być może wprowadzi w mój następny outfit, nutkę romantyzmu :-)

Striped T-shirt - Zara , orange top - TOPSHOP

Fresh cocktail

Mam dla Was łatwy przepis na świeży, pożywny koktajl, który nadaje się idealnie na śniadanie czy podwieczorek.

Składniki:

- mleko 0,5%

- świeże truskawki

- łyżka otrębów owsianych

- łyżka otrębów pszennych

- 2 łyżki naturalnego, odtłuszczonego jogurtu

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki zmiksować... i gotowe :-) SMACZNEGO !

Wiosna, wiosna.... wiosna ach to ty!!

Dopiero kilka dni temu zauważyłam, że po tych okropnych deszczach wszystko pięknie zakwitło i na dobre nadeszła wiosna... Specjalnie dla Was kilka zdjęć z warszawskich Łazienek Królewskich.

Sezon "frapkowy" czas zacząć :-)

pants/bag - Zara, blouse - Stradivarius, wedges - TOPSHOP

Onion soup

Tak, tak dzisiaj mam dla Was specjalny przepis na... zupę cebulową ;-) zaskoczone? hm, może zniesmaczone? Kochane, nie ma na świecie lepszej zupy!! no chyba, że ktoś nie znosi cebuli..., ale zaręczam Wam, że zupa ta nie dość, że ma niezwykłe właściwości rozgrzewające to jeszcze sprawia, że możecie poczuć się jak w francuskiej knajpce pod wierzą Eiffla ;-) spróbujcie!!

O zupie cebulowej pisałam już TUTAJ. Sama byłam bardzo zdziwiona jak będąc w Paryżu, mama zamówiła dwie zupy cebulowe, dla siebie i dla mojego brata a ja zadowolona wybrałam makaron z pesto... Kiedy spróbowałam jej bardzo pożałowałam tego wyboru ;-) Kolejne przystanki po długich spacerach po Paryżu kończyły się zawsze w restauracji z widokiem na wierzę Eiffla i z rozgrzewającą zupką cebulową ;-)

A oto prosty przepis na zupkę cebulową:


Składniki:

1,5 l wywaru z włoszczyzny

4-5 cebul

2 łyżki mąki

2 łyżki masła roślinnego

kilka kromek bułki

3 łyżki tartego ementalera

olej do smażenia

pieprz

sól

Sposób przygotowania:

Pokrojoną w cienkie plasterki cebulę lekko podsmażyć na maśle, a pod koniec oprószyć mąką, zrumienić i wymieszać. Następnie wlać zimny wywar, wymieszać, dodać przyprawy, postawić na ogniu i gotować 20 min. Każdą kromkę bułki przekroić na cztery części, podsmażyć na tłuszczu i wszystkie włożyć do żaroodpornego wysokiego naczynia, zalać zupą i posy­pać serem. Wstawić naczynie do gorącego piekarnika i zapiekać zupę cebulową 10 min.

iii.... Smacznego !!!

Nude

Wracając z pracy udało mi się wykonać parę zdjęć dla Was.

Mam swój wymarzony trencz i balerinki, za którymi zjeździłam pół Warszawy. Wiecie jak trudno kupić skórzane, proste, czarne balerinki?? Po długich poszukiwaniach w wielu sklepach zrezygnowałam i wygrały te beżowe. Cała stylizacja zachowana w delikatnej kolorystyce nude. Beże, szarości i mleczna biel to kolory bardzo modne w tym sezonie, a zarazem klasyczne i ponadczasowe. Myślę, że warto zaopatrzyć swoją szafę w podobne odcienie.

trench - Zara, skirt - Peek&Clopenburg, blouse- Stradivarius, bag - Esprit, tights - New Look, flats - Deichmann

Inspirations