28 października 2013

Cropped top & glitter skirt





top, skirt, sandals - ZARA

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mój kolejny wakacyjny look. Tiulową spódniczkę oraz cekinowe sandały dobrze już znacie. To jedne z moich ulubionych rzeczy w szafie, dlatego nie wyobrażałam sobie, żeby nie wrzucić ich do walizki. Osobiście uwielbiam połączenia krótkich topów ze spódnicami z podwyższonym stanem. Jak pewnie dobrze wiecie, w tym sezonie takie połączenie było bardzo na czasie. Jednak decydując się na taką część garderoby należy pamiętać, aby nie pokazać zbyt wiele. Całkowicie goły brzuch jest już od dawna passé... natomiast delikatnie odsłonięta talia podkreśla kobiecą sylwetkę. Ja preferuję takie połączenia tylko na wakacjach, chociaż dodając tu jeszcze kardigan, być może stylizacja sprawdziła by się także w mieście ;-) 
Nosiłyście tego lata krótkie topy ? :-)

26 października 2013

Tenerife: trip to Loro Park

Dzisiaj zbieram Was do jednej z największych atrakcji Teneryfy. Wybieramy się do Loro Parku - do ogromnego parku zoologiczno-botanicznego położonego na północnym-zachodzie wyspy. Znajdował się on zaledwie 3 km od naszego hotelu położonego w samym Puerto de la Cruz, więc wybraliśmy się tam spacerkiem pod koniec naszego pobytu. Codziennie do parku przyjeżdżają tysiące turystów z całej wyspy. Już o godzinie 9.00 na parkingu stało kilka autokarów. Najlepiej jest, więc wybrać się tam jak najwcześniej. 

Loro Park to największy park przyrodniczy na wyspach i największe prywatne zoo w Europie. Wzbudza tyleż zachwytu, co i protestów, szczególnie ze strony obrońców praw zwierząt i przeciwników masowej turystyki. Kwestię krytyki zostawmy jednak na boku, ponieważ i ja mam swoje zdanie na temat tego typu miejsc. Nie mniej jednak park o powierzchni 165 tys. km2 z pewnością gwarantuje doskonałą zabawę dla całej rodziny. Poza ponad 350 gatunkami papug z różnych zakątków świata żyje tu wiele gatunków egzotycznych zwierząt - od białych tygrysów i goryli, poprzez pingwiny i rekiny. Zresztą sami zobaczcie... Przygotowałam specjalnie dla Was dość sporą relację zdjęciową z tego niezwykłego miejsca...


Na początku zapraszam Was na "planetę pingwinów", ponieważ to miejsce zrobiło na mnie największe wrażenie. W największym pingwinarium na świecie możemy obserwować kilka gatunków pingwinów w ich "domowym" arktycznym środowisku. Aranżacja tego miejsca jest po prostu niesamowita! Na podzwrotnikowej Teneryfie stworzono miejsce, w którym mogą żyć zwierzęta z Antarktydy. Te przepiękne ptaki wzbudziły we mnie wielki zachwyt, stąd tak duża liczba ich zdjęć. Przy wyjściu z pingwinarium nie sposób nie zwrócić uwagi na ogromny szklany cylinder wypełniony rybami ( pokazywałam Wam ich zdjęcie na Instagramie). W tym wysokim na 9 metrów akwarium pływa ponad 20.000 ryb !









Do Loro Parku polecam Wam przybyć jak najwcześniej (czynny jest codziennie od 8.30 do 18.45). Na początku najlepiej jest zaplanować sobie wizyty na wszystkich show, które chcemy zobaczyć, a dopiero później wybrać się na spokojny spacer po parku podziwiając mieszkające w nim zwierzęta.  Należy pamiętać, że show odbywają się w określonych godzinach, zaledwie kilka razy dziennie (lwy morskie występują 5 razy dziennie, delfiny 4 razy dziennie, orki 3 razy dziennie)! Na odwiedzających czekają prześmieszne foki, niesamowite delfiny, papugi jeżdżące na hulajnogach i kupujące z automatów, np. piwo ;-) oraz ogromne Orca Ocean. Na terenie Loro Parku znajduję się także kino, w którym obejrzeć można film dotyczący inicjatywy założenia samego zoo, a także fundacji Loro Parque Fundacion (LPF), za której pośrednictwem są zdobywane środki finansowe przeznaczane na programy ratowania zwierząt. Z pewnością warto poświęcić pół godziny i wybrać się na ten film! 







Orca Ocean to najnowocześniejsze i największe akwarium na świecie, w którym na odwiedzających czeka sześć ogromnych orek: Keto (1995), Tekoa (2000), Kohana (2002), Skyla (2004), Morgan (2008) oraz najmłodszy Adan (2010). Cztery orki zostały sprowadzone na Teneryfę z SeaWorld ze Stanów Zjednoczonych. Adan urodził się w Loro Parku. Pamiętajcie, że podczas wizyty u orek należy usiąść na widowni jak najwyżej się da! My o tym doskonale pamiętaliśmy - mimo to orki nie pozostawiły na nas suchej nitki ;-)





Loro Park zamieszkują nie tylko papugi, foki, delfiny, orki i pingwiny, ale także szympansy, goryle, pingwiny, wydry, jaguary, tygrysy, legwany, aligatory, gigantyczne żółwie, flamingi, pelikany, egzotyczne ryby, piranie, koniki morskie, surykatki, nutrie i wiele wiele innych... W Loro znajduje się ogromne akwarium, terrarium oraz tzw. baby station (przez szybkę można dyskretnie zajrzeć do mikroskopijnych inkubatorów z pisklakami). W samym Loro znajdują się także sklepy z pamiątkami, restauracje, bary, kawiarnie...

















Tego dnia koty były wręcz nieuchwytne. W całej okazałości nie udało się nam popodziwiać ani pantery, ani jaguara... a tym bardziej białego tygrysa, którego chciałam zobaczyć najbardziej. Zwierzaki poukrywały się przed uporczywym słońcem, które tego dnia prażyło niemiłosiernie - to nawet dobrze - bo w miarę szybko udało nam się wyschnąć po "kąpieli" u orek ;-) No żałuję bardzo... wracałam do tego pięknego kota jeszcze kilka razy, ale za każdym razem ukrywał się coraz bardziej. Z daleka udało mi się mu zrobić tylko to jedno zdjęcie...


Ostatnim etapem podróży po Loro Parku jest wizyta w olbrzymim akwarium, które zbudowano w formie tunelu. Idąc tunelem można podziwiać olbrzymie ryby oraz rekiny, które przepływają ponad głowami zwiedzających. Niestety ogromna ilość ludzi, która była w tym momencie w budynku uniemożliwiła mi wykonanie zdjęcia samego tunelu. Poniżej zdjęcie pięknej płaszczki. Mam nadzieję, że jeszcze bardziej zachęcę Was nim do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca. W końcu nie mogę Wam pokazać wszystkiego, bo co to byłaby dla Was za frajda ;-)  




Ze specjalnego przystanku obok basenów Logo Martianez i Mc Donald's co 20 minut kursuje bezpłatna kolejka. Zmęczeni po całym dniu postanowiliśmy nasze nogi zamienić na ten atrakcyjny środek transportu. Nie był to jednak najlepszy pomysł ... ;-)

Bilety do Loro Parku można kupić na miejscu lub przed wyjazdem przez Internet. Fajną alternatywą jest także "twin ticket", na który sami się zdecydowaliśmy. To bilet pozwalający zaoszczędzić około 10 euro. Uprawnia on do wejścia do Loro Parku, a także do Siam Parku ( największego w Europie aquaparku położonego w Costa Adeje po drugiej stronie wyspy).


Nasza podróż dobiegła dziś końca. Mam nadzieję, że Wam się podobało ;-) Jak sami widzicie na Teneryfie jest mnóstwo atrakcji i niezwykłych miejsc do zobaczenia. Za kilka dni zabieram Was na wulkan ;-) 
Całuję. 
M. 

18 października 2013

Vivienne Westwood ballerinas & flower pants










Photos by Mateusz Ciechomski

leather jacket, pants , scarf - ZARA / bag - Michael Kors / ballerinas - Vivienne Westwood Melissa

Te kwiatowe spodnie pokazywałam Wam niedawno w typowo letnim zestawieniu. Od początku zakupu miałam chęć tworzenia z nimi jesiennych stylizacji. Bardzo chętnie do zestawu dodałabym jeszcze krótki czarny top, ale na takie modowe "wariacje" pogoda nam już niestety nie pozwala. Skórzana ramoneska to mój obowiązkowy element jesiennej garderoby. Świetnie wygląda w połączeniu z grubym szalem w kratkę. Jestem niebywałym zmarzluchem, więc zakup tego dwustronnego kocyko-szalika był strzałem w dziesiątkę! Osobiście nie przepadam za łączeniem kilku wzorów w jednej stylizacji, ale w tym wypadku, dzięki stonowanej kolorystyce nawet kratka prezentuje się nieźle z kwiatami. Balerinki od Vivienne Westwood to moja druga para butów od tej brytyjskiej projektantki. Jestem z nich niesamowicie zadowolona. To moje pierwsze balerinki, które przez cały czas od dnia zakupu utrzymują swój kształt. Chyba każda z nas boryka się z problemem rozchodzonych balerinek, które po kilku spacerach nie wyglądają już tak dobrze, jak na sklepowej półce. Nawet zamszowe lub skórzane w pewnym momencie tracą swój fason. Pewnie zapytacie mnie o zapach mellisek? ... on również od kilku miesięcy pozostaje obłędny ;-) Podsumowując - to kolejny świetny, godny polecenia zakup.