Nie mogłam się powstrzymać, aby nie stworzyć oddzielnego postu ze zdjęciami z Kasprowego Wierchu. Być może, któraś z Was skorzysta z moich informacji, wskazówek lub zachęci się do wyjazdu w to miejsce. Moim zdaniem Kasprowy Wierch jest najlepszym ośrodkiem narciarskim w Polsce - jakie dotąd odwiedziłam, aczkolwiek Pilsko w Korbielowie jest również miejscem godnym polecenia. Pamiętajcie przede wszystkim, że na Kasprowy warto wybrać się w słoneczną pogodę.
Codziennie rano sprawdzaliśmy warunki i byliśmy zaniepokojeni, bowiem tak jak Wam pisałam były kłopoty: a to za duży opad, a to za duży wiatr, a to jedna z hal nieczynna... Jednak udało się! Przedostatniego dnia naszego pobytu chmury znikły, a błękit nieba i piękne słońce sprawiły, że zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy... Nartostrada do Kuźnic oraz obie hale: Goryczkowa i Gąsienicowa (na tej szusowaliśmy w ubiegłym sezonie, ale wtedy pogoda była dramatyczna - zero widoczności) były otwarte. Jest to miejsce, które z pewnością Wam polecam! Trasy wymagają oczywiście przygotowania oraz odpowiedniego stopnia zaawansowania, ale zabawa jest niesamowita, a widoki zapierające dech w piersiach!
A może byłyście już na Kasprowym Wierchu? Jakie są Wasze wrażenia? Może znacie jakieś ośrodki narciarskie, które mogłybyście mi polecić? Chętnie zapiszę je na liście miejsc na kolejne ferie! :-)
Pozdrawiam,
Magda.