10 listopada 2012

My day ♥

Militarny trend nie budził we mnie zaufania od początku sezonu. Ostatni raz spodnie moro nosiłam przecież w gimnazjum. Jak to jest możliwe, że to co mi się kompletnie nie podobało, znów wróciło do łask? No tak... już od dawna wiemy, że moda zatacza kręgi, więc kwestią czasu był powrót moro...

Nie byłam przekonana do posiadania jakiejkolwiek rzeczy w tym stylu. Dopiero po jakimś czasie na mojej jesiennej liście 'must have' pojawiła się kurtka, którą chciałabym Wam dzisiaj pokazać. Przede wszystkim urzekł mnie jej kobiecy krój i kamyczki na kieszeniach. Po za tym to pamiątka z moich wakacji na Rodos ;-) Dzisiaj połączyłam ją z czarną koronkową sukienką.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego weekendu ;-) ,
M.








jacket - ZARA / dress - Kapphal / bag - Furla / wedges - Aldo

13 komentarzy:

  1. wygląda to bosko ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietnie wplotlas ten militarny trend, wyglądało bardzo kobieco i elegancko! Podoba mi sie !

    OdpowiedzUsuń
  3. super ;) obserwuję i liczę na rewanż http://wykrzycz-mi-szeptem.blogspot.com/ xd

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny żakiet, torba też boska!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę zmianę fryzury, inaczej ją układasz :-) fajna kurtka.

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, naprawdę bardzo ładnie! wyglądasz bardzo kobieco. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe polączenie, nie przepadam za kurtkami moro, ale warstwa pod spodem świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedy miałaś urodziny??
    najlepszego:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze :* :-) !!!!!

    OdpowiedzUsuń