26 września 2010

Sunday

Dzisiejszy dzień to ostatni wolny weekend przed początkiem roku studenckiego, teraz się zacznie... ale mam nadzieję, że poradzę sobie tak jak w zeszłym semestrze :-)

Niedziela - dzień jak co dzień spędziliśmy razem. Wybraliśmy się na spacer. W roli głównej czarna marynarka z Zary ze złotymi guzikami.






















jacket, bag - Zara

shoes - bershka

top - h&m

pants - stradivarius

watch - fossil

scarf - accessorize

glasses - reserved


Korzystając z okazji, przedstawiam Wam moje trzy ukochane koty :-) Na pierwszym zdjęciu Bagnus / Bagnusek / Banio (generalnie jak kto woli:-) ), studiująca przewodnik po Paryżu...




Tutaj ruda Lusia.


I... Katherina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz