Uwielbiam takie wieczory, w które nie mam żadnych obowiązków i mogę pozwolić sobie na słodkie lenistwo. Wczoraj wieczorem wybraliśmy się do Coffee Heaven. Pozwoliłam sobie (jako, że jestem od 2 tygodni na diecie) wypić małą latte... na chudym mleku :-) Przy okazji prezentuje Wam moją ulubioną sukienkę z H&M, która jest właśnie idealna na takie wypady.
Ty na diecie, chyba zartujesz? szczuplasku przeciez jestes taka drobniutka ;-) slicznie wygladaliscie na tej kawce.
OdpowiedzUsuńsuper szaliczek masz:P
OdpowiedzUsuńJa też jestem na diecie i piję tylko czarną kawę! A kocham taką z duuuuużą ilością mleczka :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie moge wytrwać z dietą, zawsze sie na coś skusze :D
OdpowiedzUsuńaaaaa jaki piękny szal :D
OdpowiedzUsuń